Właśnie mam dylemat czy zrobić sobie prezent na dzień dziecka czy nie zrobić :D
Chęć oszczędzania skłoniła mnie również do eksperymentów i w taki sposób powstał cukrowy peeling :)
Inspiracją stały się również:
blog Smyka :) - http://scianymajauszy.blogspot.com/
To niesamowite co dziewczyna robi, ile ma chęci, zapału :) Szczerze podziwiam :)
post Kinii o peelingu z masłem shea http://ania-recenzuje.blogspot.com/2012/05/archipelag-piekna.html
Tak wygląda moje dzieło:
Skład ma niesamowicie prosty a jakże przyjemny :)
Głównym składnikiem jest brązowy cukier, ale myślę, że spokojnie można zastąpić i białym. Różnica taka, że ten brązowy ma obłędny zapach :D Dodatkiem do cukru jest odrobina mojej kochanej różowej oliwki Babydream. Myślę, że prawie że każda się sprawdzi w tej roli - czy jakiś olejek czy mieszanka olejków z Alterry.
Po prostu dolewam do cukru niewielką ilość oliwki. Taką mieszankę stosuję jako peeling do całego ciała. Cukier ładnie peelinguje, w dodatku po użyciu pięknie się rozpuszcza (w kąpieli nic nie drapie, jak np. przy użyciu pseudopeelingu z Alterry), zostawiając swój zapach :) Oliwka natomiast zostaje na skórze :)
Miksturę na pewno można wzbogacić czy masłem shea czy jakimiś olejkami eterycznymi :)
Mi się podoba, w pięknym słoiczku na pewno będzie świetnie wyglądał jako prezent.
Na zdjęciu jest malutki słoiczek (50ml), ja zazwyczaj mieszam i przechowuję w większym 200ml.
Co sądzicie o takim peelingu? :) Ja przynajmniej na razie na pewno nie mam potrzeby kupna w tej chwili sklepowych peelingów do ciała. Do buzi jest chyba zbyt ostry.
Ucieszyłybyście się z takiego prezentu? Jeśli np. miałby kawałeczki płatków róż? i był zapakowany w pięknym słoiczku? :D
Dzięki kochana, że wspomniałaś o mnie :*
OdpowiedzUsuńTwój peeling jest bardzo ciekawy :))
przedziwnie wyglada choć jest bardzo kuszący ;))
OdpowiedzUsuńDlaczego przedziwny? :)
Usuńmyślisz że stopy by mocno zdrapał ? ;) moje zawsze są schodzone i szukam czegoś uber-mocnego
OdpowiedzUsuńoj ale musi być słodziutki :):):) brzmi kusząco, niestety w ciąży odradzane są wszelkie peelingi na ciało :(
OdpowiedzUsuńMuszę kiedyś też taki sobie zrobić ;)
OdpowiedzUsuńOczywiście nie ma problemu:) Koszt takich kolczyków to 15 zł plus koszt wysyłki 5 zł, jeśli jesteś zainteresowana to proszę o kontakt mailowy :) pinkbubbles0@gmail.com
OdpowiedzUsuńjak wykończę wszystkie moje peelingi na pewno zrobię sobie własny peeling :)
OdpowiedzUsuńwygląda "apetycznie" ;D jeśli można tak to ująć ;D ;))
OdpowiedzUsuńŚwietny blog :) MAsz na nim genialne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńObserwujemy ?
Bardzo fajny pomysł. Muszę kupić masło shea z organique i do dzieła:)
OdpowiedzUsuń