Hej,
od piątku Bath&Body Works jest w Złotych Tarasach, od soboty również w Galerii Mokotów w Warszawie. Jako, że dzisiaj byłam w pobliżu musiałam wstąpić. Nie ukrywam, mnogość kolorów, produktów mnie przytłoczyła. Wielkość sklepu również - spodziewałam się malutkiego butiku, a tymczasem lokal jest duży :)
Nie miałam czasu na rozeznanie poszczególnych produktów, ale jak już zobaczyłam pilniczek to musiałam go zakupić ;) No nie dało się po prostu wyjść bez niego ze sklepu:
Pilniczek jest w kształcie kotka, co więcej ma narysowane kontury i obróżkę z trzema różowymi dżetami. Ujęło mnie to maleństwo. Z drugiej strony znajdziemy lusterko:
Lusterko raczej nie wygląda mi na szklane - dlatego też je kupiłam :) Taki gadżet kosztuje 4,99zł.
Bardzo się cieszę z tego zakupu - uwielbiam papierowe pilniczki (jakoś ani metalowe ani szklane mi nie pasują), już jakiś czas szukałam pilniczka w fajnym kształcie no i lusterko :) .
Z tego co się zauważyłam pilniczki są również dostępne w innych kształtach.
Jeśli chodzi o Bath&Body Works pierwsze wrażenie bardzo dobre, niestety nie patrzyłam jeszcze na składy.
Miłego wieczoru!
Świetny!
OdpowiedzUsuńTeż muszę się tam wybrać. Co dziś wchodzę na jakiś blog, to ktoś pokazuje coś fajnego stamtąd!
:D Tylko uważaj, bo w pewnym momencie nie wie się, czego się chce ;)
UsuńMiejsce dla kota zawsze sie znajdzie :D
OdpowiedzUsuńPrzeurocze! Dobre by.. spiłować pazury!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Sugar Rhyme.
Znajdź mnie na : sugarhyme.blogspot.com
Genialny!
OdpowiedzUsuńAż Ci go zazdroszczę!
też nie wyszłabym z niego bez sklepu! ; )
OdpowiedzUsuń