poniedziałek, 16 kwietnia 2012

Kosmetyki z certyfikatami z ... Lidla.

Ostatnio będąc w Lidlu zaciekawiły mnie kolorowe pudełka z kremami, których nigdy nie widziałam do tej pory. Po zapoznaniu się ze składem i dokładniejszym obejrzeniu opakowań byłam w szoku. Wszystkie kosmetyki miały certyfikat BDIH i nieznany (przynajmniej dla mnie) Natrue.
W lidlu, który akurat odwiedzałam znalazłam krem na dzień, krem na noc oraz duży balsam do ciała. Do koszyka powędrowały kremy do twarzy:

Każdy z kremów kosztował coś około 13zł/50ml. Oba mają też częściowo drewniane zakrętki :) Po odkręceniu tubki okazuje się, że każdy z kremów ma zabezpieczenie. Niestety zawierają alkohol jak większość certyfikowanych kremów.
Poniżej opis producenta i skład kremu na dzień:
Krem na noc:


Najbardziej zachęciło mnie do kupna masło shea. Sama szykuję się i szykuję na czyste masło shea :)

A tak wygląda tubeczka bez opakowania:

Certyfikaciątka:


Kremy zostawiam na razie zamknięte, ponieważ mam jeszcze zapasy innych :)

Przejrzałam również informacje jakie inne produkty były dostępne z tej serii i muszę powiedzieć, że ciężkie do przetrawienia jest to, że nie udało mi się dostać do innych produktów ;)
Szkoda, że jest to seria limitowana i trzeba na nią "polować".


4 komentarze:

  1. Kurcze, bardzo chciałam te kremiki... Nie wiesz od kiedy są dostępne w sprzedaży? Była jakaś gazetka z nimi?
    Do Lidla mam nie po drodze i rzadko tam zaglądam :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zupełnie nie mam pojęcia. Byłam w innym mieście, zobaczyłam (było ich pełne pudełko, więcej na noc niż tych na dzień), a ponieważ wiedziałam, że nie są w regularnej sprzedaży kupiłam dwa.
      Może być i tak, że one są z zeszłego roku etc, ale mają dobrą datę i zabezpieczenia z folii.

      Usuń
    2. Dzięki za odpowiedź :)
      Niestety dalej do Lidla nie dotarłam, żeby sprawdzić czy u mnie są te kremiki ;)

      Usuń
  2. codziennie przechodzę obok tych kremów i nigdy nie zwróciłam na nie uwagi-nie sądziłam ,że warto , a tu takie zaskoczenie - U mnie-w Lidlu leża juz od kilku miesięcy na półkach i powoli osiadają kurzem -coś mi się zdaje ,że czas je "sprzątnąć"!

    OdpowiedzUsuń